Sam tytuł wątku jest dosyć enigmatyczny, można by pomyśleć, że społeczna i powszechna kwarantanna zafundowana wszystkim obywatelom odbiła się nieco na mojej psychice i nie wiem co piszę. Po prawdzie zakazy nigdy nie wywoływały mojego entuzjazmu, ale w sytuacji zagrożeń staję się mocno zdyscyplinowanym obywatelem. Jak widzimy ten tytuł mógłby spowodować, że gdyby moja małżonka spojrzała mi przez ramię […]
