Wpis o dżumie Justyniana zagościł swego czas na poprzednim blogu. Szkoda mi się zrobiło tego wpisu porzuconego w cyfrowym archiwum. A że wracam stopniowo do numizmatyki Bizancjum pomyślałem sobie, że może rozpocząć takie niezobowiązujące wpisy pogaduszkowe o Bizancjum i jego historii, której monety są świetnym odbiciem. Dzisiejszy wpis poświęciłem słynnej w rozumieniu pejoratywnym – pandemii […]
